Co robić kiedy dziąsła krwawią?
Jakie podjąć środki, gdy zauważymy, że nasze dziąsła krwawią? Czy powinniśmy przestać myć zęby, by nie tworzyć ranek i nasilać krwawienia, czy przeciwnie – zacząć myć je ze zdwojoną dokładnością? Przeczytaj nasz artykuł, by się tego dowiedzieć!
Krwawiące dziąsła jako objaw określonej choroby
Krwawienie dziąseł zazwyczaj stanowi sygnał wystąpienia stanu zapalnego lub, co gorsza, parodontozy. Krew pojawia się, ponieważ w wyniku schorzenia rozszerzają się naczynka krwionośne w dziąśle i dochodzi do przekrwienia i obrzęku. Powierzchnia dziąseł w stanie zapalnym staje się delikatniejsza i podatna na urazy, a co za tym idzie, występuje krwawienie. Jeżeli zauważyliśmy u siebie krwawiące dziąsła, powinniśmy jak najszybciej udać się do lekarza – jeżeli leczenie parodontozy rozpocznie się zbyt późno, może ona doprowadzić do utraty zębów.
Kolejną ważną rzeczą, której należy dopilnować, jest częste i staranne mycie zębów. Nie bójmy się, że w wyniku szczotkowania zrobimy jeszcze więcej ranek, a krwawienie z dziąseł się zwiększy. Nawet jeśli rzeczywiście odrobinę naruszymy nabłonek, ważniejsze jest utrzymanie odpowiedniej higieny jamy ustnej i zapobieganie osadzaniu bakterii mogących pogorszyć stan zapalny. Dodatkowym czynnikiem nasilającym stan zapalny i krwawienie jest obecność kamienia nazębnego. Niestety, nie da się go usunąć przez szczotkowanie w domu i należy zgłosić się do gabinetu stomatologicznego na profesjonalne oczyszczanie. Usunięcie kamienia i poprawa higieny jamy ustnej jest pierwszym i najważniejszym krokiem do wyleczenia dziąseł i zatrzymania krwawienia.
Zdarza się, że dziąsła krwawią nawet gdy nie ma kamienia nazębnego, a higiena jamy ustnej jest dobra. Do innych czynników wywołujących krwawienie dziąseł należy zażywanie określonych leków, np. obniżających odporność. Skutkiem ubocznym przyjmowania takich leków może być m.in. przerost dziąseł, podczas którego pomiędzy spuchniętymi tkankami tworzą się szczeliny stanowiące siedliska baterii. Inną przyczyną krwawienia dziąseł mogą być też zmiany hormonalne wynikające np. z niedoczynności tarczycy – cierpiące na nią osoby mają podwyższony poziom mukopolisacharydów, które odpowiedzialne są za odporność błon śluzowych oraz skóry na podrażnienia. Ich nadwyżka w organizmie może wpływać na zmniejszenie zdolności niewielkich naczyń krwionośnych do zwężania się, co z kolei może prowadzić do krwawienia dziąseł.
Jeżeli nasze dziąsła krwawią, mimo że według badania stomatologicznego jesteśmy całkowicie zdrowi i nie mamy żadnych chorób ani stanów zapalnych przyzębia, sygnał ten również powinien nas zaalarmować – może bowiem wskazywać występowanie innego schorzenia ogólnego. W takiej sytuacji powinniśmy zostać skierowani na dalsze badania.