Kamień nazębny to zwapniała płytka bakteryjna o żółtej albo brunatnej barwie. Powstaje przede wszystkim po wewnętrznej stronie zębów oraz pomiędzy zębami, czasem pod linią dziąseł. Sam w sobie nie wywołuje bólu ani dyskomfortu, może jednak stać się źródłem poważnych problemów w jamie ustnej, takich jak zapalenie dziąseł, paradontoza, a w końcu nawet wypadanie zębów.
Przyczyny powstawania kamienia nazębnego to dieta z dużą ilością cukru, codzienne picie kawy i herbaty – połączone z niewystarczającą higieną jamy ustnej: nieregularnym myciem zębów, niedokładnym szczotkowaniem, niestosowaniem nici dentystycznych i płynów do płukania. Naprawienie tych błędów powstrzyma namnażanie się kamienia, ale jeśli już zdążyliśmy sobie na niego zapracować, to nie usuniemy go zwykłym myciem zębów.
W internecie znajdziemy szereg domowych sposobów na pozbycie się kamienia (jak ocet jabłkowy czy soda oczyszczona z olejem kokosowym), jednak ich skuteczność jest bardzo ograniczona. Z pewnością nie wystarczą, jeżeli kamienia powstało już dużo, szczególnie przy dziąsłach. Najlepszym wyjściem pozostaje skorzystanie z pomocy stomatologa.
Najczęstszą metodą usuwania kamienia nazębnego stosowaną w gabinetach stomatologicznych jest skaling. Istnieje kilka rodzajów skalingu:
Dodatkowo, po skalingu warto rozważyć przeprowadzenie zabiegów piaskowania, czyli wygładzenia zębów, oraz fluoryzacji, która zwiększy odporność szkliwa na działanie bakterii. Pamiętajmy tylko, że wszelkie czynności stomatologiczne nie zwalniają nas ze starannego dbania o higienę jamy ustnej.